Autobus do Babimostu wozi powietrze? Samorząd: pasażer potrzebuje czasu

Nowe połączenie autobusowe z Gorzowa Wielkopolskiego do portu lotniczego Zielona Góra–Babimost, uruchomione w marcu tego roku, miało ułatwić mieszkańcom północnej części regionu dojazd na poranne loty do Warszawy. Jak informował portal Fly4free.pl, powołując się na dane Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubuskiego, w pierwszych miesiącach frekwencja była znikoma. Z aktualnych danych przekazanych redakcji przez samorząd wynika, że od 10 marca do 30 września 2025 r. z połączenia skorzystało jedynie 251 pasażerów.

Bezsensowna inwestycja?

Bilet kosztuje 15 zł, ale utrzymanie trasy obciąża budżet województwa kwotą 77 tys. zł miesięcznie. Od początku działania do końca września funkcjonowanie linii kosztowało 579,3 tys. zł. Samorząd szacuje, że do końca roku wydatki wyniosą 874,5 tys. zł za 66,6 tys. przejechanych wozokilometrów. Od lipca linia została wydłużona do Zielonej Góry.

Połączenie powstało na wniosek radnych Rady Miasta Gorzowa Wielkopolskiego, po spotkaniach z mieszkańcami. Jak wyjaśnia urząd, również decyzja o przedłużeniu trasy do Zielonej Góry została podjęta na wniosek mieszkańców północnej części województwa. Choć marszałek jest organizatorem transportu publicznego w regionie od 2022 r., urząd przyznaje, że wdrożenie nowych połączeń wymaga czasu, zanim pasażerowie zmienią przyzwyczajenia.

– Niskie zainteresowanie może wynikać między innymi ze zbyt krótkiego okresu realizacji przewozu – pasażer potrzebuje czasu, żeby zmienić przyzwyczajenia co do wyboru środka komunikacji i z transportu prywatnego przesiąść się na publiczny transport zbiorowy – wskazuje Urząd Marszałkowski.

Jak dodaje, z doświadczeń na innych liniach finansowanych przez województwo wynika, że z czasem wzrasta liczba pasażerów korzystających z komunikacji autobusowej.

Brak promocji, decyzje po podsumowaniu roku

Pojawiające się w lokalnych mediach zarzuty o braku promocji połączenia w dużej mierze potwierdza sam urząd. Jak informuje, działania promocyjne m.in. w mediach społecznościowych czy lokalnych stronach internetowych leżą po stronie operatora. Zgodnie z umową jego obowiązkiem było jedynie umieszczenie tablic kierunkowych z nazwą i logotypem organizatora na pojazdach. Urząd zapowiada jednak, że w związku z tym, że jest to nowe połączenie, planuje wprowadzić działania promocyjne.

Departament Infrastruktury Transportowej UMWL analizuje obecnie dane dotyczące zapotrzebowania na przewozy. O przyszłości trasy zdecyduje podsumowanie wyników po 2025 roku i dostępny budżet na rok kolejny. Podjęcie decyzji, czy dana linia zostanie uruchomiona od stycznia 2026 r., zależne będzie od podsumowania realizacji przewozów oraz wysokości budżetu.

Samorząd podkreśla też, że linia Gorzów–Babimost jest elementem szerszej strategii poprawy dostępności komunikacyjnej regionu i ma charakter „linii użyteczności publicznej”, które z założenia nie są rentowne, lecz realizują potrzeby społeczne.

Urząd odniósł się również do kwestii dopłat do lotów z Babimostu. Jak wyjaśniono, województwo nie dopłaca do transportu lotniczego, a jedynie prowadzi promocję regionu „poprzez przewoźników lotniczych operujących z lotniska Zielona Góra/Babimost do Warszawy i innych międzynarodowych portów lotniczych” – zgodnie z obowiązującymi przepisami i wytycznymi Komisji Europejskiej.